Łatwo jest odnieść wrażenie, że muszki owocówki pojawiają się znikąd i bardzo szybko się rozmnażają. Szczególnie latem wystarczy zostawić niedojedzone owoce lub obrane skórki po jabłkach w koszu, a już stają się mieszkaniem dla nieproszonych gości.
Samica muszki składa jednorazowo około 60 jaj, które po 12-15 godzinach przeistaczają się w larwy. Larwy po czterech dniach wylęgają się i znowu mamy dorosłe osobniki.
Podstawową zasadą są niedopuszczenie do pojawienia się muszek czyli:
- dbałość o czystość blatów i kosza na śmieci
- mycie na bieżąco wszystkich szklanek po sokach, kieliszkach po winie
- przechowywanie owoców i warzyw w lodówce lub pod przykryciem
- wyrzucanie nadpsutych owoców lub warzyw
- dokładne zakręcanie butelek z sokami, winem, słoików z dżemami
- niewyrzucanie do kosza nieopłukanych pojemników po żywności
- zawijanie w folię resztek organicznych przed wyrzuceniem ich do kosza
Jeśli jednak muszki już się pojawiły w twoim domu jest kilka sposobów na pozbycie się ich:
- odkurzacz – metoda łatwa i szybka, jednak trzeba ją kilka razy powtarzać
- suszarka do włosów – gorący strumień powietrza „usmaży” muszki
- świece zapachowe – odstraszają muszki
- listki mięty – muszki owocówki nie przepadają za jej zapachem
- owocowa pułapka – kawałki owoców włóż do miseczki, przykryją ją szczelnie folią i nakłuj w kilku miejscach – muszki wlecą do środka ale już nie będą umiały wydostać się na zewnątrz
- ocet owocowy – moja ulubiona metoda 🙂 – wlej ocet owocowy (np. ocet jabłkowy – zwykły nie wabi muszek) do szklanki na ok. 1 cm i tyle samo płynu do mycia naczyń. Wymieszaj i pozostaw na noc. Rano znajdziesz pełno utopionych muszek. Szklankę możesz postawić także w dzień, jednak ciemność i niższa temperatura sprawiają, że muszki chętniej się zlatują. W ciągu dnia złapiesz ich po prostu mniej.